2012/04/10

kulinarnie [bg]


bułgarska kuchnia nie różni się rażąco od polskiej... też jest raczej tłusto, też sporo warzyw... króluje zdecydowanie biały ser i jogurt :) dobra, trzeba wspomnieć, że oprócz podobieństw do naszej kuchni jest też sporo naleciałości z południa, tj z grecji i z turcji na przykład [klik!]. warto wspomnieć, że bułgarzy są niesamowicie dumni ze swojej kuchni, ale kwestie sporne to dość grząski temat. przykładowo taka feta [klik!], to ponoć naprawdę twór bułgarski... nie grecki :] aczkolwiek trzeba tu przyznać rację autochtonom i podkreślić, że przepyszny jogurt (naprawdę, do krojenia! tak gęsty!) jest ich. nawet bakteria używana do produkcji jogurtu nazywa się lactobacillus bulgaricus :)

cokolwiek by nie mówić - jest pysznie i nie rujnuje budżetu:)
...a zatem:

01 Шопска салата - szopska sałata. prosta, raczej bez znaczących odejść od wersji klasycznej w różnych częściach kraju. czasem ser może być kwaśniejszy. pozycja obowiązkowa. być w bułgarii i nie jeść szopskiej sałaty - nie da się :]

02 zestaw obiadowy ze bułgarskiej stołecznej wersji baru mlecznego. zupa tłuściutka z pulpetami i masą warzyw (boska na dżdżysty dzień, na drugie: mielony z ryżem ze szparagami i szpinakiem. note;) nie mam pojęcia jak to wszystko nazywało się po bułgarsku, metoda zamawiania posiłku "wskaż i pokiwaj głową" była wystarczająco absorbująca. cappy wdarł się do zestawu przypadkiem. nie widziałam ani pół kompotu... całość zestawu - jakieś 6 lewa :)

03 coś co roboczo nazwałam "lornetą" (też nie mam pojęcia jak to się formalnie nazywa... czyli lokalny fast food na stacji benzynowej... dwie parówy zawinięte w ciasto francuskie (albo coś niezwykle podobnego)... w każdym razie wygląda jak lorneta albo ...wall-e [klik!]

04 ukochany, uwielbiony, niesamowicie smakowy jogurt panierowany a następnie smażony! i nawet sezam mnie nie drażnił! [klik! po przepis]

05 hmmm... czy ktoś wie jak nazywa się kociołek z gorącymi warstwami jaja, sera, warzyw, i tak na okrągło? widziałam taki zestaw dwa razy i w obu przypadkach naczynie było ceramiczne... smakuje wybornie i mimo, że danie nie wygląda na największą porcję to spokojnie nasyci największego łasucha:)

06 лютеница - líutenica :) w zasadzie jest to sos składający się z pomidorów, papryki, bakłażana, cebuli, czosnku, pieprzu, oleju i soli :) zamożne domy przygotowują samodzielnie zapasy... jest to proces niezwykle skomplikowany bo i skala wydarzenia jest spora... z uwagi na to, iż líutenica używana może być praktycznie do wszystkiego (począwszy od smarowania pieczywa (co widać na obrazku;) w wersji z serem feta (!), a skończywszy na podkreślaniu smaku mięsiwa :) ...jak łatwo sobie wyobrazić, zapasy muszą być olbrzymie... jeśli rodzina przygotowuje samodzielnie líutenicę, to cały proces zajmuje kilka dni, a efektem jest 2-4 tysięcy (!!!) słoiczków.

Líutenicę produkuje się obecnie masowo, ale nic nie przewyższy walorów smakowych wyrobu domowego.







2 comments:

  1. bułgaria wygląda smakowicie a najbardziej fascynujący jest panierowany jogurt. mmm z sezamem :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. ...jogurt moim najukochańszym bułgarskim odkryciem kulinarnym. uwieeeeelbiam! i ljutenicę też :)

      Delete