ja czytałam dawno temu hmm chyba jak zdawałaś egzaminy na uczelnię i czekałam na Ciebie w okolicach mogilskiego :P. niezbyt mi się podobało (książka) ale może byłam w nieodpowiednim wieku (za młoda? albo już za stara)
wiesz, że ja ckliwa jestem. poza tym lubię kunderę (i tym ciekawsze, że lekkość pozostawiałam tak długo nieprzeczytaną). a jeszcze na dokładkę hiszpański. i praga.
co to za książka?
ReplyDeletela insoportable levadad del ser, czyli się nieznośna lekkość bytu.
ReplyDeletenie czytałam po polsku, nabyłam po hiszpańsku. diablo trudne, ale piękne :)
ja czytałam dawno temu hmm chyba jak zdawałaś egzaminy na uczelnię i czekałam na Ciebie w okolicach mogilskiego :P. niezbyt mi się podobało (książka) ale może byłam w nieodpowiednim wieku (za młoda? albo już za stara)
ReplyDeletewiesz, że ja ckliwa jestem. poza tym lubię kunderę (i tym ciekawsze, że lekkość pozostawiałam tak długo nieprzeczytaną). a jeszcze na dokładkę hiszpański.
ReplyDeletei praga.
nie może mi się nie podobać.
no zawsze okoliczności czytania wpływają na odbiór :)
ReplyDelete