byłaś w odwróconym świecie o dwóch kurkach?
taaaa... to był dziwny dzień. dziwna delegacja :/ i muszę przyznać, że osiągnęłam taki punkt, że korporacyjne pojmowanie racjonalności i takich tam (pokrewnych) rozmija się z moim.
byłaś w odwróconym świecie o dwóch kurkach?
ReplyDeletetaaaa... to był dziwny dzień. dziwna delegacja :/ i muszę przyznać, że osiągnęłam taki punkt, że korporacyjne pojmowanie racjonalności i takich tam (pokrewnych) rozmija się z moim.
ReplyDelete