2012/02/26
...i tak, deszczowo, mgliście i pochmurnie. ale też słońce przez chmury, wyższe (niż syberyjskie;) temperatury. przedwiośnie. i kino, i łakocie, i szybkie z miejsca-w-miejsce. na to dalsze i trwające dłużej jeszcze chwilę poczekam. niewiele brakuje.
...btw, a o sensie chwytania chwil przypomniała mi ONA [klik!]
2012/02/19
...beijin in warsaw ;)
niezły początek weekendu. zero ps. zero innych retuszy;)
celem przypomnienia (KLIK)
...V --> typowe!
zadanie domowe. w ramach studiowania ekonomii, a dokładniej stosunków międzynarodowych. w pekinie. :)
...podróżować!!! i tyyyyle opcji! (a mi trzeba jeszcze czekać. jeszcze miesiąc!)
ostatnie tchnienia zimy*
*taką mam nadzieję :)
polski krążownik szos. z nim nawet zima -20 albo obfite śniegi nie są w ogóle straszne!
dowód na to, że jednopalcowe rękawiczki najlepiej sprawują się na uwięzi;)
...jakby zimno nie było i śnieżnie, to i tak pięknie. normalnie winter wonderland. prawdziwy:)
polski krążownik szos. z nim nawet zima -20 albo obfite śniegi nie są w ogóle straszne!
dowód na to, że jednopalcowe rękawiczki najlepiej sprawują się na uwięzi;)
...jakby zimno nie było i śnieżnie, to i tak pięknie. normalnie winter wonderland. prawdziwy:)
2012/02/14
zmarznięta wisła czyli u smoka z wizytą
poniżej mroźny kraków w temperaturze około minus milion. tak groźnie srogi, że i rzeka zamarzła i nawet ślady stóp były widoczne na powierzchni... nie, ja nie sprawdzałam ;)
...a całkiem poniżej ryba z Glonojada (plac matejki). baru wege, który polecam cała sobą, a przynajmniej naleśniki szpinakowe :)
...a całkiem poniżej ryba z Glonojada (plac matejki). baru wege, który polecam cała sobą, a przynajmniej naleśniki szpinakowe :)
2012/02/06
2012/02/05
za oknem minus milion*
*zapowiadało się całkiem nieźle, śnieg, lekki mróz... parę dni później wraz z przyjściem mrozów syberyjskich skończyła się sielanka. wszyscy oczekują ocieplenia do conajmniej -5... bo -20 w ciągu dnia to trochę jednak za zimno ;) w związku z powyższym fot na zewnątrz do 'ocieplenia' nie będzie! a powyżej: (1) plac defilad, pierwszy poważny śnieg; (2) białe tulipany! zapomniałam już niemal jak to fajnie czasem dostać kwiaty! (3) grzane wino. dobre. smaczne. pożywne. i zdrowe na pewno też! ...byle do wiosny!
zima na ramiona moje spadła
...niewinnością, białym śniegiem. dobra kayah zamiast muzykoterapii nie jest zła. zwłaszcza kiedy repertuar, którego normalnie bałabym się usłyszeć na korpo spędzie, brzmi tak świeżo i zaskakująco :)
belweder*
św. Krzysztof - patorn podróżnych. i rada: "popatrz na świętego krzysztofa. jedź i czuj się bezpiecznie"
* słowo zapożyczone z włoskiego - znaczy miejsce ładnego widoku. właśnie w tym miejscu przystawali nasi przodkowie podczas niedzielnego spaceru. rozmawiali o żniwach i różnych plonach, o bliskich i dalszych krewnych. patrząc na przeźroczystą wodę sanu, gdy połyskiwały się ryby, znaczyło, że rychło nadejdzie burza, lub zacznie padać deszcz. samo patrzenie na przemian na wodę i na okolicę miało dobrze robić na wzrok. [babice, 15/08/2007]
babice, 01/2012
Subscribe to:
Posts (Atom)