...między jednymi wakacjami a drugimi, nadganiając zaległości w Poważnej Pracy, staram się nadgonić zaległości i tu... ale idzie ciężko. więc zacznę od końca:) zanim podrażnię wspomnieniami z Ukochanej Portugalii i Rowerowej Holandii, pokażę co działo się w Rze w ubiegły weekend!
TEXSTYLE - reklamowano jako "tex.sty.le. 3 dni. 50 projektantów. 1500 m2"; a tak już na spokojnie: w ramach Festiwalu Przestrzeni Miejskiej, który w tym roku zlokalizowano w industrialnych po-zelmer-owych halach produkcyjnych, zorganizowano coś na kształt instalacji/wystawy/butiku z dezajnerskimi szmatami;)
...ale żeby nie przeciągać - było miło i przyjemnie, a po niektóre (nowe dla mnie) marki może i sięgnę w przyszłości... :-)
lansik i lansiarskie fotki :P
ReplyDelete...a propos lansu... gdzie Twe fotki w nabytej szmacie? :P
ReplyDeleteI would have loved to see this!!! *
ReplyDelete...next time. maybe ;)
ReplyDelete