2012/04/04

zamiast pocztówki


...nie zawrze wrzucam tu obrazki ze skrzynkami na listy, ale wszędzie robię im foty. tak jak i studzienkom kanalizacyjnym (też się tu od czasu do czasu pojawiają), czasem zdobią je jakieś lokalne ciekawostki...
w przypadku hellady i bułgarii chyba najbardziej cieszą mnie literki i jakaś taka zaskakująca spójność projektu :) od momentu kiedy dostałam pierwszą pocztówkę z wysp greckich (czy mówiłam już jak uwielbiam dostawać i wysyłać pocztówki od czasu do czasu?:)), nie mogłam się pozbyć wrażenia, że czas na niej przedstawiony zatrzymał się gdzieś w latach 70tych... to samo wrażenie miałam patrząc na kartki w salonikach.

serio :]

...w następnych odcinkach: lokalne meeting point'y, kulinaria i inne ciekawostki. stay tuned;)

4 comments:

  1. skrzynki pocztowe są słodkie. szkoda że powoli wychodzą z użycia takiego hm prywatnego bo teraz listy papierowe to głównie rachunki :/.

    ReplyDelete
  2. ja tam nadal wysyłam. czasem :)
    (widziałaś we Lwowie;))

    ReplyDelete
  3. widziałam. mam też dowód ;)

    ReplyDelete
  4. ...gdzie jest opcja lajk? ;)

    ReplyDelete