*zapowiadało się całkiem nieźle, śnieg, lekki mróz... parę dni później wraz z przyjściem mrozów syberyjskich skończyła się sielanka. wszyscy oczekują ocieplenia do conajmniej -5... bo -20 w ciągu dnia to trochę jednak za zimno ;)
w związku z powyższym fot na zewnątrz do 'ocieplenia' nie będzie!
a powyżej: (1) plac defilad, pierwszy poważny śnieg; (2) białe tulipany! zapomniałam już niemal jak to fajnie czasem dostać kwiaty! (3) grzane wino. dobre. smaczne. pożywne. i zdrowe na pewno też!
...byle do wiosny!
No comments:
Post a Comment