2008/06/01

metro de Madrid

Niezwykle frapująca rzecz, to metro w Madrycie.
Obrazki na drzwiach wagoników nie do końca są takie jednoznaczne. Przedstawiają się one mniej więcej tak:

Przyglądnijmy się jednak bliżej!
Nie bardzo wiadomo co autor obrazka miał na myśli. Czy chodzi mu o hiszpańską wersję brytyjskiego „mind the gap” czy też raczej pokazuje kroki nowego tańca z intensywnymi wymachami rąk tudzież innymi wygibasami ;)

…albo tutaj: Dziecko nie powinno wymachiwać ręką, nie mówiąc już o ruchach po okręgu ;)

No i na koniec taki oto obrazek – wygląda prawie jakby miał zabraniać cieszenia się, że drzwi wagonika się zamknęły ;)


stara forma blogasa wraca. obrazki inne niż żartobliwe powędrują GdzieIndziej!

2 comments:

  1. hmm myślę że to ostatnie zabrania łapania metra na stopa :)

    ReplyDelete
  2. o, to to!
    też tak może być ;)

    ReplyDelete