Ja tego gościa skądś znam ...WIEM ! To było wtedy, kiedy pingwiny napadły na nas prosto z zza poczty, używając w tym celu wielkich zielonych brokułów. Mówię wam, to największy z możliwych horrorów, zaraz po Wielkich zielonych brokułach grających na Akordeonie ... W każdym razie Miły ten gość na zdjęciu. Ale Czak Noris mu pokaże !
Ja tego gościa skądś znam ...
ReplyDeleteWIEM ! To było wtedy, kiedy pingwiny napadły na nas prosto z zza poczty, używając w tym celu wielkich zielonych brokułów. Mówię wam, to największy z możliwych horrorów, zaraz po Wielkich zielonych brokułach grających na Akordeonie ...
W każdym razie Miły ten gość na zdjęciu.
Ale Czak Noris mu pokaże !